- To kradzież paskudna - mówi nazywając sprawę po imieniu Ilona Golec, rzeczniczka ząbkowickiej policji. 78-letnia mieszkanka Ząbkowic straciła 40 tys. zł. I to w Dzień Kobiet!
Bardzo łatwo stać się ofiarą oszusta. Po Ząbkowicach i okolicach krążą fałszywi listonosze, pracownicy opieki społecznej, ludzie podający się za wysłanników gazowni, wodociągów. Ich ofiarami stają się najczęściej starsze i schorowane osoby.
- 8 marca o godz. 9 dostaliśmy zgłoszenie od pani 78-letniej, mieszkanki Ząbkowic, że przyszedł do niej mężczyzna, który podał się za poczty mówiąc, że przyniósł jej dodatek do emerytury - relacjonuje komisarz Golec.
Teraz emeryci i renciści czekają na trzynastki, czternastki. Tak też było i w tym przypadku. Ząbkowiczanka, jeżdżąca na wózku inwalidzkim, wpuściła do swojego domu fałszywego listonosza. - Mężczyzna wykorzystał jej nieuwagę i skradł jej z komody 40 tysięcy złotych! - mówi Ilona Golec.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.