reklama

Bardo. Samobójstwo, którego nie było

Opublikowano:
Autor:

Bardo. Samobójstwo, którego nie było - Zdjęcie główne

ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Pijana kobieta zadzwoniła w niedzielę, 3 września o godz. 9 rano na policję. Poinformowała, że mężczyzna próbuje popełnić samobójstwo.
reklama

Zaalarmowane służby przybyły do miejsca zamieszkania mężczyzny na ul. Krakowskiej w Bardzie. Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bardzie weszli do mieszkania. A tam nikogo nie było.

Policjanci postanowili dalej szukać potencjalnego samobójcy. Pojechali do jednej z pobliskich miejscowości i tam znaleźli śpiącego mężczyznę.

Nie zakwalifikowaliśmy tego, jako nieuzasadnione wezwanie służb, bo kobieta rzeczywiście martwiła się o mężczyznę, który nie spał w domu, tylko gdzieś na działkach i rodzina nie miała z nim kontaktu - tłumaczy aspirant sztabowa Katarzyna Mazurek z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich. - Nie było jednak zagrożenia samobójstwem - dodaje.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama