W nocy z 5/6 marca dzielnicowi z Ząbkowic Śląskich zatrzymali do kontroli audi. Kierował nim 27-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego. Zachowanie kierowcy i 25-letniego pasażera wydało się policjantom mocno podejrzane. Mężczyźni byli nerwowi i znacznie bardziej zdenerwowani niż wskazywałaby na to sytuacja, w której się znaleźli. Policjanci doszli do wniosku, że muszą mieć coś do ukrycia. - Nie zdziwili, się gdy zarówno u pasażera, jak i kierowcy znaleźli narkotyki. Obaj mieszkańcy powiatu ząbkowickiego mieli je ukryte w odzieży w kieszeniach i pudełku po papierosach. Była to marihuana. Kierowca jednak okazał tyle trzeźwości umysłu, że nie wsiadł za kierownicę pod wpływem tych środków. Wykonane badanie wykazało, że jechał trzeźwy. Mężczyźni zostali zatrzymani i przesłuchani - informuje Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.
Nieletniego z komendy musieli odebrać rodzice
Następnego dnia w godzinach porannych na terenie Ząbkowic Śląskich policjant z prewencji podczas patrolu zauważył nieletniego, który na widok radiowozu co chwilę wkładał i wyciągał ręce z kieszeni. Funkcjonariusz postanowił sprawdzić co 16-latek tam ukrywa. Okazało się, że mieszkaniec gminy Kamieniec Ząbkowicki ma przy sobie amfetaminę. Nieletniego z komendy musieli odebrać rodzice. Posiadanie narkotyków jest przez polskie prawo zabronione. Kwalifikuje się to jako przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. W tym przypadku sprawca, ze względu na swój wiek, będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym w myśl przepisów ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.