92-letnia bohaterka z powiatu ząbkowickiego pokrzyżowała plany oszustom!

W czasach, gdy oszuści wykorzystują coraz bardziej wyrafinowane metody, aby okraść seniorów, niezwykła historia z powiatu ząbkowickiego pokazuje, że wiek nie ma znaczenia, gdy w grę wchodzi czujność i zdrowy rozsądek.

W miniony piątek do 92-letniej mieszkanki zadzwonił mężczyzna, podający się za pracownika poczty. Pytał o przekaz z ZUS-u. Seniorka odpowiedziała spokojnie, że pieniądze już otrzymała, po czym rozmówca się rozłączył. Choć mogło się wydawać, że to koniec, starsza pani już wtedy włączyła „tryb detektywa". Nie podała żadnych danych, zachowała ostrożność i zapamiętała przebieg rozmowy. Jej czujność była godna podziwu.

Kolejna próba miała miejsce zaledwie kilka dni później, w poniedziałek. Tym razem dzwoniący podawał się za policjanta z Komendy Wojewódzkiej. Twierdził, że funkcjonariusze śledzą grupę przestępczą i wiedzą, że ktoś planuje włamać się do mieszkania seniorki, by ukraść 20 tysięcy złotych. Mężczyzna próbował wywołać panikę i wymusić informacje lub działanie.

Jednak 92-latka nie dała się nabrać. Z zimną krwią odpowiedziała, że nie posiada takich pieniędzy i natychmiast skontaktuje się z synami oraz prawdziwą policją. Po sześciu minutach rozmowy oszust zrezygnował. Wiedział już, że nie uda mu się niczego osiągnąć.

To wydarzenie pokazuje, że działania informacyjne i ostrzeżenia przynoszą realne efekty. Dzięki wiedzy i zdrowemu rozsądkowi seniorka z powiatu ząbkowickiego nie tylko uniknęła straty, ale dała przykład innym – niezależnie od wieku można zachować trzeźwość umysłu i nie dać się zmanipulować.

Ząbkowicka Policja przypomina:

• Funkcjonariusze NIGDY nie proszą o przekazywanie pieniędzy ani informacji przez telefon.
• Warto rozmawiać z seniorami w rodzinie o metodach stosowanych przez oszustów.
• Każde podejrzane połączenie należy zgłaszać policji.

Czytaj także:

Ząbkowice Śląskie. Dramatyczny apel: „Jedna złotówka może uratować wszystko"